sobota, 29 sierpnia 2015

Magnus

Westchnąłem cicho i podrapałem się po karku.
-Byliśmy ze sobą dość długo... wtedy byliśmy na wycieczce za granicą-wskazałem na zdjęcie. -to miała być..  podróż przed ślubna...  po powrocie zrobiła awanture... nie wiem o co... spakowała się i wyszła. Szukałem ją ale.... tak po prostu zniknęła. Tyle wytłumaczeń chyba wystarczy...
To było dla mnie w pewien, nieznany mi dotąd sposób ciężkie, ale po rozmowie troche mi ulżyło.
-Nigdy mi nie powiedziała....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz