-Apocalipso.- poprawiłem czmycha i spojrzałem na dziewczynę- A wiec boisz się wampirów, tak?- przytaknęła- Tego nie masz co się bać. Jest pocieszny i trochę głupi- powiedziałem z uśmiechem.
- A więc znasz ognistą. Cos k niej wiesz?
-Po za tym że jest idiotką bez perspektyw? Nie- pojechała... Chyba jest na kobite wściekła, jak i Rin, bo bardzo mnie gówniara osłabiła.
-Słuchaj- znów zacząłem- Nasza grupa liczy tyle osób ile widzisz i jesteśmy przeciw jej i demonowi...
-Chętnie dołączę. Można powiedzieć że zastąpić blaura. Moje rośliny leczą ekspresowo...
poniedziałek, 31 sierpnia 2015
Len
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz