Wampir wyciągnął fiolki z czerwoną cieczą. Chwila... Wampir... Czerwona... Ciecz... To krew!!! Po cholerę jak tu przyszłam?! Nie lubię wampirów. Po co ja tu jestem?! Łupnęłam na ziemię, nie mając nad sobą kontroli, właśnie na tym urwał mi się film...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz