- Wyczuwam tam jak dla nas dwóch zbyt wiele istot. Około sześciu, jak sądzę, z czego prawdopodobnie 4 posiadają potężne zdolności magiczne. Nie chce chyba panienka zginąć? - przechyliłem głowę w jej stronę.
Czekając na odpowiedź, mentalnie przyzwałem kruki. Przybywajcie, moje dzieci, przybywajcie do mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz